Wiosenne gry planszowe
1.Gra - opowiadanie „Szukamy wiosny”
Przebieg gry:
Przedszkolakom bardzo znudziła się zima i kiedy usłyszały wierszyk Jana Brzechwy „Nadejście Wiosny”, postanowiły poszukać Wiosny. Jednakże zanim dotarli do Wiosny po drodze natrafili na wiele przygód. A, który z przedszkolaków dotrze pierwszy do Pani Wiosny to już wasze zadanie. Posłuchajcie uważnie jakie premie i pułapki czekają na graczy:
- Jeżeli przedszkolak zatrzyma się na płytce, przy której mieszka kret, to wpada go środka kopca i nie może się z niego wydostać przez dwie kolejki.
- Dalej przy drodze odpoczywa wąż, jeżeli ktoś go zauważy czyli zatrzyma się na oznaczonej płytce ucieka przed wężem w podskokach, tak jak pokazują strzałki i szybko znajduje się na dalszym polu.
- Tutaj trzeba wsiąść na hulajnogę, ale na hulajnodze jedzie się bardzo powoli, więc każdy rzut kostką zamienia się w jeden czyli posuwamy się tylko o jedno pole naprzód.
- Na szczęście niedaleko jest inny pojazd, którym może przyjedzie Wiosna – samolot. Kiedy zatrzymacie się na polu z samolotem można przejść do przodu o pięć pól.
- Idąc dalej napotkać można w lesie jeża, a że jeż najeżył się srodze, przedszkolak został pokłuty i nie może iść dalej, tym sposobem traci kolejkę.
- Przedszkolaka wyratować z kłopotów może samochód i jeżeli zatrzyma się na płytce z samochodem to szybciej może dotrze do Pani Wiosny, bo można rzucić kostką dwa razy.
Wygrywa ten, który pierwszy odnajdzie panią wiosnę.
Oto przykładowa plansza do gry:
- Gra - opowiadanie „Bociany na śniadanie szukają żabki”.
Przebieg gry:
Bociany przyleciały już z ciepłych krajów i szukają dla siebie pożywienia. Pożywienie bociana to nie tylko żabki, ale i małe owady. W tej grze można wygrać podwójnie. Wygrywa bocian, który pierwszy dojdzie do mety a więc do żabki. Wygrywa również bociek, który w czasie drogi nazbiera najwięcej robaczków.
- Jeżeli bocian zatrzyma się na płytkach, przy których znajdują się pola z robaczkami, to może je zabrać do koszyczka (za robaczki mogą posłużyć kolorowe duże pineski).
- Po drodze bocian zauważył staw i postanowił w nim poszukać czegoś do jedzenia (na dwóch płytkach rysujemy na niebiesko wodę), szuka w stawie pożywienia idąc nie zauważył ich, cofa się o sześć płytek.
- Jeżeli dojdzie do lasu, a zatrzyma się na zielonym polu może nad nim przelecieć skracając sobie drogę (rysujemy dodatkowy chodniczek skracający trasę), jeżeli ominie zielone miejsce musi przejść całą drogę.
- Idąc tak sobie w towarzystwie słoneczka na niebie bocianowi zrobi się raźno i kiedy zatrzyma się na polu ze słoneczkiem (oznaczamy jedną płytkę słonkiem i rysujemy strzałkę wskazującą przesunięcie o pięć płytek) może przejść do przodu o pięć pól.
- Nasz bociek czuje się już zmęczony poszukiwaniem żabek, więc postanawia odpocząć w szuwarach (rysujemy na trzech płytkach zielone szuwary) i tym sposobem traci kolejkę.
Oto przykładowa plansza do gry: