Święto rodziny
Zwariowany poranek - zabawa ruchowo-naśladowcza kształtująca świadomość roli rodziców w życiu rodziny.
„Zwariowany poranek” Rafał Witek
Idzie tata na paluszkach, (dzieci idą na palcach)
cicho skrada się do łóżka. (kładą palec na usta)
W mamy ucho szepcze zdanie: (chwytają się za ucho)
– Wstawaj, mamo, na śniadanie! (układają dłoń przy ustach jak do szeptu)
Mama zrywa się z pościeli, (wyciągają ręce w górę i podskakują)
gładzi włosy, łóżko ścieli, (głaszczą się po włosach, gładzą „kołdrę”)
pędzi szybko wprost do szafy, (biegną w miejscu)
wkłada bluzkę – tę w żyrafy. (naśladują zakładanie bluzki)
Stawia czajnik na kuchence, (naśladują odkręcanie gazu)
potem bierze mnie na ręce: (robią z ramion kołyskę)
są gilgotki, jest ściskanie (łaskoczą się i obejmują)
plus turlanie na tapczanie.
Co w tym czasie robi tata? (przykładają palec wskazujący do skroni)
Lista zajęć jest bogata: parzy kawę, piecze grzanki, (pokazują po kolei palce jak do wyliczanki)
kładzie noże, stawia szklanki.
Gdy śniadanie już zjedzone, (głaszczą się brzuchach)
mama mruga w moją stronę: (mrugają jednym okiem)
– Wkładaj kurtkę, halo, Wiola! (przywołują kogoś ręką)
Bo jedziemy do przedszkola! (naśladują kręcenie kierownicą)
Tata krztusi się ze śmiechu: (zatykają dłonią usta i cicho się śmieją)
– Mamo, mamo, dość pośpiechu! (machają dłonią gestem zabraniania)
Dopij kawę, pogłaszcz kota, (naśladują picie i głaskanie kota)
Dzisiaj przecież jest sobota! (rozkładają dłonie, wierzchem do góry)