Nasze ulubione baśnie - Przedszkolne scenki
Dzień dobry Przedszkolaki.
Na początek zabawa przy piosence "Przywitamy się wesoło".
Posłuchajcie krótkiego opowiadania:
„Teatr cieni” Liliana Fabisińska
Patryk obudził się w środku nocy. W domu było ciemno i cicho. Najpierw trochę się przestraszył. Nie mógł znaleźć ręką włącznika lampki przy łóżku. Chciał zawołać mamę albo tatę. Ale nagle spojrzał w prawo i zobaczył w kącie pokoju motocyklistę. Miał na głowie kask i machał do Patryka dłonią w rękawiczce. Chłopiec też do niego pomachał. Chciał się podnieść, żeby podbiec do motoru... Ale co to? Motor zamienił się nagle w konia, który pomachał długą grzywą.
– Poczekaj na mnie! – zawołał Patryk. – Chcę się przejechać!
Zanim się poruszył, konia już nie było. Po ścianie latały teraz ptaki.
– Papugi? – szepnął chłopiec do siebie. – Chyba tak… Te duże dzioby i długie ogony... Australijskie papugi, na pewno! Jak w książce, którą dostałem na Gwiazdkę.
Papugi pofrunęły pod sufit i zniknęły. Pojawił się za to cyrkowiec. Chodził po linie i żonglował piłeczkami.
– Ha, ha, ha! – śmiał się Patryk, wyciągając ręce. – Też tak chcę!
– Kochanie, co się dzieje? – W drzwiach pokoju stanęła mama. Zapaliła lampę i wszystko zniknęło. Ściana wyglądała teraz zwyczajnie i trochę nudno.
– Zgaś światło, mamo – poprosił chłopczyk. – Może motocyklista do mnie wróci?
– Coś ci się śniło, tak? – Mama pocałowała synka w czoło. – Może chcesz spać przy małej lampce? Jeżeli boisz się ciemności…
– Przy lampce? O nie! – roześmiał się Patryk. – Nawet nie wiesz, mamo, ile pięknych rzeczy można zobaczyć po ciemku, jeżeli się uważnie patrzy.
– Wiem, wiem. – Mama pokiwała głową. – Ale już teraz śpij. A jutro wieczorem pooglądamy ten teatrzyk cieni wszyscy troje, dobrze?
A teraz spróbujcie odpowiedzieć na pytania:
Co przydarzyło się Patrykowi?
Jakie postacie zobaczył chłopiec?
Dlaczego na ścianie pojawiały się postacie?
Jaki teatr zrobił sobie Patryk?
Teatr cieni to rodzaj teatru lalkowego, w którym widz obserwuje na ekranie cienie rzucane przez dekoracje, rekwizyty, lalki i aktorów. Teatr ten powstał dawno temu w Chinach (w III wieku p.n.e.).
Możecie obejrzeć krótkie przedstawienie teatru cieni "O ślimaku, co szukał wiosny" i "Hipopotam"
„Widać – nie widać” – zabawa badawcza. Do tej zabawy będzie potrzebna latarka (może być taka w telefonie Waszych rodziców). Wykorzystując latarkę i przedmioty z różnych materiałów (szkło, papier, tektura, drewno, woda), sprawdźcie, przez które z nich światło przechodzi, a przez które – nie.
Pora na trochę matematyki – wykonajcie Kartę pracy nr 4. Policzcie smoki, a potem skreślcie tyle krasnoludków, tyle wróżek i tyle żab, aby było ich po tyle samo co smoków.
Wytężcie wzrok i dopasujcie cienie postaci z bajek.
Na zakończenie możecie wykonać swój teatr cieni. Skorzystajcie z pomysłu przedstawionego w filmie lub narysujcie i wytnijcie z papieru wymyślone postacie, zasłońcie w domu zasłony lub rolety, zapalcie lampkę i zróbcie swoje własne przedstawienie.
Do jutra Starszaki.